Temat: BRAK PRZYJACIÓŁ, BRAK MIŁOŚCI - NIE CHCE MI SIĘ ŻYĆ. Założyłam nowy wątek, bo bardzo bym chciała żeby ktoś odpisał, jakoś mi pomógł. Boje się swoich myśli o samobójstwie. Nie chce tego robić, naprawde nie chce, ale mam takie poczucie, jakby wszyscy ludzie ktorych mam wokól siebie, mieli mnie gdzieś, wręcz czuli Ja w filmie czytam tyle, że żyć się nie chce, że życie jest okrutne, że nie ma sensu, nie ma boga, nie ma sprawiedliwości, jest tylko cierpienie i bezsilność. Nie było w tym filmie żadnej pointy, żadnego dowodu na to, że rzeczywiście warto żyć, nie było żadnego jasnego punktu, na który czekałam od początku filmu. Cały dzień myślę o tym co złe w moim życiu. Mieszkam z teściową, konflikty mniejsze i większe, ogólnie gram dobrą minę do złej gry. Czasem mam ochotę wyjść z domu i już nigdy nie wracać. Uciekam w alkohol, ale nic już to nie daje, nie chce mi się już żyć. Partner mnie nie rozumie, uważa że przesadzam, że wyolbrzymiam. Nie chce mi się już żyć. Poprostu. Moje życie straciło sens nie wiem co z sobą zrobić. Nie jest to wątek z prośba o pomoc, tylko pożegnanie raczej. Chcę się z wami pożegnać. Dowidzenia wszystkim. Dziękuje za te chwile śmiechu spędzone na tym forum. Za te wszystkie odpowiedzi na moje durne wątki. Forum; Szukaj w Wszędzie; Tematy; To forum; Ten temat; nie chce mi się żyć. Przez Gość robot, Grudzień 8, 2018 w Życie uczuciowe. Polecane posty. Gość robot Gość robot Od roku nie mam pracy, mam 5 letnie dziecko, mieszkam za miastem nie mogę znaleźć pracy, mąż ciągle mi wypomina(łagodnie powiedziane) że to on zarabia kasę, staram się mu wynagrodzić to Chce się żyć. 2013. 7,7 122 176 ocen powrót do forum filmu Chce się żyć . W każdym razie nie podobała mi się ta scena. Szukaj pomocy. Po pierwsze, jeśli odczuwasz, że nie chcesz żyć, warto poszukać pomocy u specjalisty. Mogą to być psychologowie, psychiatrzy lub terapeuci. Warto wybrać specjalistę, któremu możemy zaufać i z którym jesteśmy w stanie otwarcie rozmawiać. Ale lęk okazał się silniejszy od mojej miłości - nikt tego nie zrozumie, kto nie był w takiej samej lub podobnej sytuacji. I chyba właśnie teraz mam depresję, ponieważ w ogóle nie chce mi się żyć, prawie w ogóle nie wstaję z łóżka, albo śpię po 10-12 godzin. :D nie, no fajnie było, myślałem ze mi nogi w dupe wejdą, ale "lakierki" pierwsza klasa, teraz to mogę śmigać po rewirze :D ale Narazie nie chce mi się w nich hasać. Bo zakupy to raczej domena kobiet :) Potrafią chodzić po tych sklepach godzinami. Tylko pod koniec tej "wycieczki" uświniłem sobie keczupem spodnie : Heparyna Lyrics: To nie tak, że trawa mi się przepaliła / Każda randka zamienia się w toksyczną miłość / To nie, kurwa, żadna brama, w którą trzeba wbijać / I tak została mi sama mam 32 lata rocznikowo jestem kobieta czuje się przegrana bo nie stać mnie na wynajem mieszkam z rodzicami i czuje wstyd . rodzina mi tylko dogryza znajomi tez. przestałam spotykać się ze znajomymi tylko dom i praca i tak w kolko chciałam bym się usamodzielnić wreszcie tylko u nas minimum 1100 z Potrzebuję pomocy, nie chce mi się żyć już Daleki jestem od tego, zeby tak mowic, ze wszystko gra. Od czterech miesiecy szukam pracy, jestem bezrobotnym podobnie jak Ty. 2 minuty temu, Gość Gość napisał: Podwójne standardy to nie pod moim adresem kochanie. Każdy ma prawo żyć jak chce i jak mu wygodnie. Jeśli nie jest mu wygodnie w tym czym większości Wszystko zaczęło się od wczoraj pokłóciłam się z mamą a po jakimś czasie przyszła i mnie przytuliła. Wtedy w mojej głowie zaczęły się gromadzić myśli, co jeśli zakocham się w mamie ale w inny sposób. Te myśli mnie przeraziły. Do końca dnia unikałam kontaktu ze wszystkimi. Jest mi strasznie wstyd że takie myśli w ogóle .
  • 90mw6vjhcu.pages.dev/199
  • 90mw6vjhcu.pages.dev/448
  • 90mw6vjhcu.pages.dev/877